Dawno, dawno temu zamówiłam na próbę koraliki toho cubes 1,5mm. Długo sobie leżały w oczekiwaniu, aż w mojej łepetynce zrodzi się pomysł na nie. Początkowo miałam zrobić z nich coś ściegiem RAW, ale jak już je otworzyłam, to okazało się, że wcale nie są tak idealnie równe, żeby zastąpiły kuleczki w tym ściegu. Potem pomyślałam, że zużyję je do węży koralikowych. Ale jakoś nie chciało mi się szydełkować.
Wczoraj natomiast przyszedł dzień pt. "skoro nie idę na rower, bo będzie burza, to wykończę parę rzeczy". Udało się wykończyć jedną bransoletkę i upleść od podstaw tę prezentowaną poniżej :)
Plan był zupełnie inny- miała to być bransoletka peyotem, szeroka na jakieś 3-4cm, ale szybko skończyłyby mi się koraliki (toho cubes pakowane są po 5g i po tyle wzięłam na spróbowanie). Gdy tak intensywnie myślałam nad nią, ostatecznie wykluł się pomysł, żeby zrobić dwa wąskie paski peyotem i połączyć je koralikami fp 4mm.
Kolory turquise picasso, jet picasso i bronze nadają bransoletce szlachetny, ciut antyczny wygląd.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i za wszystkie miłe komentarze :)
Życzę słonecznych dni, a tym, którzy urlopują teraz albo wakacjują- miłego odpoczynku ;)
Ja wyjeżdżam z Lublina za tydzień, jadę do Płociczna pod Suwałkami i już się cieszę na myśl, że będę mogła podziwiać, z dala od wielkich miejskich świateł, niesamowity spektakl na niebie- noc spadających gwiazd :)
bransoletka świetna...udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńCudowna bransoletka - gratuluję oryginalnego pomysłu, dobór kolorków jest również perfekcyjnie, świetnie się komponują.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego i owocnego wypoczynku :)
świetna :)
OdpowiedzUsuńmiłego wypoczynku :)
Też robiłem bez wzoru, ale myślę, że nie jest to nic bardzo wymyślnego i oryginalnego i jakby przekopać internet to i pewnie jakiś tutorial by się znalazł na nie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna bransoletka, tak jak napisałaś - antyczna :)
OdpowiedzUsuńja znowu za 2 tyg. uciekam do zakopanego z mazur ;)
noc spadających gwiazd.. brzmi pięknie.....
OdpowiedzUsuńa bransoleta bardzo efektowna, piękna kompozycja i kolory!
Bardzo piękna bransoletka;-))
OdpowiedzUsuńZapraszam do konkursu na kulkę 3D na www.mojakoralikowapasja.blogspot.com
Wystarczy wkleić baner, poćwiczyć kulkę wg schematu i nagroda jest w zasięgu ręki.
Pozdrawiam
I całkiem fajnie.Miłego odpoczynku
OdpowiedzUsuńBransoletka jest rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńJeśli idzie o plecenie bransoletek to jestem "noga" podpowiedz mi jak ją robiłaś, czy brick stitch , wszystko razem, czy jak? Jeśli to nie tajemnica, czyli Twój osobisty pomysł, przy wielkim poświęceniu może coś tak pięknego zrobię?
żadna tajemnica- co prawdan ie korzystałam z żadnego tutka, ale to chyba jedna z takich prac, że jak się popatrzy, to przy pewnym doświadczeniu wiadomo co i jak ;)
UsuńOtóż to nie jest brick stitch ;) Tylko flat peyote na 4 koraliki. Jak nie umiesz peyota, to tutaj jest super kurs animowany- ja się z niego uczyłam:
http://www.beadpatterncentral.com/peyoteprimer.html
Tylko tam na początku nie wiąże się żadnego supełka, rzeba sobie mocno napiąć nić albo zastosować tego tzw. stop bead (czyli nawlekasz jeden koralik i wkłuwasz się w niego ponownie (chodzi o coś takiego jak tutaj na zdjęciu 12- tylko zamiast zacisku masz koralik, a zamiast linki jubilerskiej nić: http://skarbynatury-galeria.blogspot.com/2012/06/nasz-pierwszy-tutorial-najprostszy-i.html)- i powtarzasz to 2 razy, uważając, żeby nie rozwarstwić nici- to momentu aż ten pierwszy koralik nie będzie się przesuwał. I zaczynasz ten pierwszy rządek ;)
Ja uplotłam najpierw dwa wąskie paski na 2 koraliki, a potem po swojemu zszyłam je z tymi kryształkami i dodałam zapięcie :)
Cudne kolory! Bransoletka jak na moj gust idealna:)
OdpowiedzUsuńSliczna bransoletka:) Tez wykombinowałam coś z cubesów,.. niech no tylko dorwę aparat:)
OdpowiedzUsuńMiłych wojaży!
Bardzo dziękuję za pomoc. Jutro spróbuję coś zdziałać.
OdpowiedzUsuńTeraz zabieram się do czytania. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku.
Świetny pomysł!!! Bransoletka nabrała pięknego kształtu i kolory idealnie współgrają:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta bransoleta. Podobnie wyglądają z Tila Miyuki. Lubię takie kostkowe bransolety.
OdpowiedzUsuńDo Zbaraża się nie wybieramy, w planach jeszcze Chocim, jakieś pomniejsze miejscowości i Odessa. Na razie jestem pozytywnie zaskoczona, tym co widziałam i co nas spotkało;)
I tu zaczynam po raz kolejny żałować, że nie umiem pleść. No chyba nie wytrzymam. Pięęęęękna: i wzór i kolory!
OdpowiedzUsuń