Kochane Przyjaciółki, Kochani Przyjaciele!
Pragnę życzyć Wam radośnie spędzonych Świąt Wielkanocnych,
samych miłych słów, ciepłych uśmiechów
oraz serdecznych uścisków z bliskimi!
sobota, 30 marca 2013
środa, 20 marca 2013
Błyszcząca bransoletka
Ciut chora jestem. W poprzednim tygodniu organizowaliśmy dwie konferencje na uczelni. A wiadomo- nie ma konferencji, po której nie byłoby after party. Czyli cały dzień na uczelni, szybki powrót do domu, przebrać się i do klubu/ na kręgle. Powrót w nocy, potem wstać rano i znowu to samo ;)
Odbiło się to ciut na moim zdrowiu, ale do wiosny (kiedykolwiek ona się pojawi) powinnam być już zdrowa. Chyba.
Nie będę przedłużać tego wywodu, tylko pokażę jeszcze jedną zaległą pracę.
Bransoletka wykonana techniką double spiral rope, czy jak ostatnio się dowiedziałam, "sznura amerykańskiego". Ta druga nazwa była mi zupełnie nieznana.
Robiłam już swego czasu pojedyncze spirale, np. TUTAJ, ale niedawno Elena zaproponowała na fb naukę tej techniki. Tym razem się skusiłam i powstała taka bransoletka:
Pięknie się błyszczy, gdyż prócz mieniących się samych z siebie koralików w kolorze bronze, dodałam koraliki hex oraz cubes, które dzięki swojemu szlifowi odbijają światło.
Polecam wszystkim wypróbować tę technikę, daje ciekawe efekty, jest prosta, a powstałe w ten sposób sznury są miękkie i lejące.
Odbiło się to ciut na moim zdrowiu, ale do wiosny (kiedykolwiek ona się pojawi) powinnam być już zdrowa. Chyba.
Nie będę przedłużać tego wywodu, tylko pokażę jeszcze jedną zaległą pracę.
Bransoletka wykonana techniką double spiral rope, czy jak ostatnio się dowiedziałam, "sznura amerykańskiego". Ta druga nazwa była mi zupełnie nieznana.
Robiłam już swego czasu pojedyncze spirale, np. TUTAJ, ale niedawno Elena zaproponowała na fb naukę tej techniki. Tym razem się skusiłam i powstała taka bransoletka:
Pięknie się błyszczy, gdyż prócz mieniących się samych z siebie koralików w kolorze bronze, dodałam koraliki hex oraz cubes, które dzięki swojemu szlifowi odbijają światło.
Polecam wszystkim wypróbować tę technikę, daje ciekawe efekty, jest prosta, a powstałe w ten sposób sznury są miękkie i lejące.
sobota, 9 marca 2013
Kolczyki z pazurami
Kolczyki, które trafiły do mojej kuzynki w ramach bardzo spóźnionego prezentu urodzinowego :)
Ponieważ po skończeniu plecenia wachlarzy czegoś mi brakowało, dodałam im pikotki- pazury ;) Kojarzą mi się z łapą jakiegoś dzikiego zwierza, pod warunkiem, że ten zwierz ma 6 paluchów :D
Wiosno, przyjdź! Mój Gary czeka, żeby go przewietrzyć, nowe buty rowerowe muszę wypróbować!
Ponieważ po skończeniu plecenia wachlarzy czegoś mi brakowało, dodałam im pikotki- pazury ;) Kojarzą mi się z łapą jakiegoś dzikiego zwierza, pod warunkiem, że ten zwierz ma 6 paluchów :D
