Postępowanie karne- odroczone. Ostatnio miałam tak ładne oceny w podstawówce, więc chcę się nimi nacieszyć do września.
Tymczasem mam trochę czasu na koralikowanie :) Dzisiaj dwie nowostki. Nie będę się rozpisywac o procesie ich tworzenia, bo pisałam to już wczoraj, ale wcięło mi notkę :/
Rosebuds
(wyplatane z koralików jablonex 2,3mm beaded beads, zawieszone na srebrnych łącznikach i całość na srebrnych, ozdobnych sztyftach)
Z morskich głębin
(asymetryczny wisior- wyplatana rozgwiazda z koralików jablonez i euroclass, koraliki drewniane - musiałam robroic wisior fimowy, oraz sznurku sutasz- jak na razie, docelowo będzie na atłasowej tasiemce).
I jeszcze jedna rzecz. Wiem- we wstępie pisałam o dwóch, ale to akurat nowość nie jest, ale wreszcie doczeka się swojego debiutu na tym blogu.
Mój sposób na sutasz z pandorą
(sznurki sutasz splecione techniką makramy+ koraliki modułowe)