środa, 1 czerwca 2011

Niespodziewany gość

Siedziałam dzisiaj grzecznie i uczyłam się, gdy nagle zaalarmowało mnie groźne miauczenie mojej Pusi. Jeszcze nigdy nie widziałam jej tak nastroszonej. Wchodzę do kuchni, patrzę- a tam kot, biało-rudy, którego już widywałam na naszym balkonie. Kot, jak się przestraszył, tak postanowił uciekać przez zamknięte okno :D Skoczył w jego kierunku, ale odbił się i spadł na ziemię. Przez chwilę pomyślałam, że jeśli zacznie zwiewać przez szafki i stół, na których stały wciąż niesprzątnięte po śniadaniu talerze i szklanki, to wszystko się potłucze. Na szczęście obcy wybrał ucieczkę po podłodze, o mało co mnie nie przewracając. Wypadł na przedpokój, on skręcił w prawo, w kierunku balkonu, Pusia w lewo, w kierunku pokojów. Jak już pognałam tego natręta, to przez pół godziny szukałam własnego kota- tak się bidula przestraszyła :)

No, dosyć o kotach, czas na biżuterię.

Szara bransoleta
(koraliki szklane euroclass+ metalowe wykończenia)








Karuzele
(koral+kuleczki srebrne 1,8mm+ kryształki szlifowane jak Swarovski bicone 6mm+ koraliki szklane szlifowane+ srebrne bigle)
Praca wzorowana na pracach EXTRANO 








Czarny Staw Smreczyński
(Swarovski rivole 8mm+ szklane koraliki jablonex 2,3mm+sztyfty srebrne)



Zapraszam jeszcze do udziału w aukcjach charytatywnych dla małej Melanii. Dzisiaj jeszcze można kupić na niej wykonaną przeze mnie bransoletkę, ale myślę, że znajdziecie tam też inne ciekawe rzeczy. Kliknięcie na zdjęcie spowoduje przeniesienie na aukcję z wykonaną przeze mnie bransoletką.




Zapraszam serdecznie również na inne aukcje dla Meli- poniżej podaję link:
Aukcje dla Meli


A tak myślę, czy w ramach powitania nie zrobić przypadkiem małego candy. Ale to chyba po sesji.

3 komentarze:

  1. Szara bransoleta jest cudowna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karuzele są świetne, a bransoletki - przecież wiesz, że za nimi szaleję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne karuzele! Podziwiałam Twoje prace na Wizażu ale skoro już znalazłam Twój blog - będę Cię śledzić Twoje poczynania tu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń