środa, 21 marca 2012

Alea iacta est 2

Kiedyś już kostki plotłam. Zobaczyć je można m.in. w tym poście.
Niedawno wypróbowałam nowy wzór. Miałam już dosyć kulek, bo gdzie się nie obejrzałam- wszędzie widziałam kulki :) To wdzięczny wzór, ale przyszło już znużenie robieniem dosłownie w kółko tego samego i sięgnęłam po coś bardziej kanciastego.
Efekt wyszedł zadowalający :)

Uplotłam je z toho 6/0 w kolorze silver-lined grey oraz pepper red, a także toho 11/0 jet.
Nie mogłam się powstrzymać i zawiesiłam je na srebrnych żmijkach, które wkleiłam w specjalne sztyfty.
Uznałam, że więcej im nie trzeba- taki minimalizm jest wystarczający :)

A przy okazji- to moja pierwsza od bardzo dawna praca wykonana w srebrze :)

9 komentarzy: