Wykonane ręcznie rzeczy nie zawsze wychodzą idealnie tak, jakbyśmy chcieli, żeby wychodziły. Czasem coś się nie uda, a największa złość jest wtedy, jak już się coś popsuje na sam koniec. Tak było w przypadku poniższej bransoletki. Wzór robiło się bardzo miło i przyjemnie, natomiast nie potrafię doszyć tych rozdzielaczy na końcu. W efekcie wyszły jedne supły, które na dodatek się snują, i całość wygląda tak, jakby za parę chwil miała się rozpaść. Wniosek tylko jeden- do poprawy ;)
Chociaż zrobiłam ją w poprzedni weekend, pokazuję ją tu dzisiaj- teraz, gdy jestem dosyć zalatana, czasu na plecenie brak, a sesja zbliża się wielkimi krokami, będzie coraz mniej prac, muszę zatem dodawać je pojedynczo chyba ;)
Przy okazji (bo nie wiem, czy jutro znajdę czas) pragnę złożyć wszystkim zaglądającym tu życzenia.
Życzę Wam Świąt pełnych radości i szczęścia, chwili zatrzymania i refleksji, odpoczynku od szalonego tempa zwyczajnych dni i wiele czasu dla bliskich :)
Zdjęcie pochodzi z tego bloga
śliczna ta bransoletka!!
OdpowiedzUsuńTobie też dobrych, spokojnych Świąt życzę :)
Patrzę, patrzę i supłów brak :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba :)
Piękny kolor
Ja tam nie widzę, co się miało nie udać w tej bransoletce... :) Wesołego jajka!
OdpowiedzUsuńi ja nie widzę co poszło nie tak,
OdpowiedzUsuńWesołych jajek!!
KOCHANA NIE BĄDŹ DLA SIEBIE TAKA SUROWA! JAK DLA MNIE KOLOR JEST CUDNY I MIEĆ TAKIE CUDO, TO MUSI BYĆ SAM PRZYJEMNOŚĆ, WIĘC NIC NIE POPRAWIAJ - JEST SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńZ OKAZJI ŚWIĄT ŻYCZĘ CI DOSŁOWNIE TEGO SAMEGO! CZASU, CZASU NAM WCIĄŻ BRAKUJE, NIECH ZATEM SIĘ ROZCIĄGNIE, JAK GUMKA! DO TEGO LUDZI BLISKICH SERCU.
SERDECZNIE POZDRAWIAM :*
Zdrowych,pogodnych Świat Wielkanocnych, pełnych
OdpowiedzUsuńwiary,nadziei i miłości z całego serca Ci życzę :)
Wielkanocy*
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na święta
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych Świąt! A bransoletką się nie martw - i tak jest śliczna ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :))
OdpowiedzUsuń