niedziela, 10 sierpnia 2014

Tęsknota do gwiazd

Już w tym tygodniu ponownie będziemy mogli zadrzeć głowy wysoko i w nocy, najlepiej z dala od miejskich świateł, obserwować niesamowity spektakl na niebie- Perseidy. Pomyślmy życzenia i patrzmy, jak "gwiazdy" spadają.

A kto chce zatrzymać taką gwiazdkę na dłużej, może ją przyczepić do swoich kluczy :) Wracam do wzoru, którego dawno już nie robiłam, do wyplatanych gwiazdek :) Ostatnia gwiazdka pojawiła się na blogu... w grudniu 2012 roku!


Kolorki jakoś tak nie bardzo chciały współpracować z obiektywem, więc z ponad 10 zdjęć w zasadzie jedynie te dwa nadawały się, żeby coś z nimi zrobić.


Wczoraj miałam bardzo pracowity dzień, bo zrobiłam jeszcze jeden breloczek, ale pokażę go dopiero za jakiś czas :)

3 komentarze:

  1. O! jak ja dawno nie robiłam nic z koralików, a gwiazdki mogłyby być bardzo fajnym powrotem :) Śliczny breloczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może gdyby było ciut cieplej, to pokusiłabym się na dłuższe oczekiwanie spadających gwiazd. Chociaż w centrum miasta to graniczy z cudem. Ale... w zeszłym roku jedną spadającą widziałam.....
    Twoja gwiazdka piękna! Bardzo podoba mi się kolorystyka.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi co prawda żadnej spadającej gwiazdy zobaczyć się nie udało, ale podziwiam tą Twoją, bo jest świetna:)

    OdpowiedzUsuń