niedziela, 22 stycznia 2012

Miedziane próby

Odkąd skończyłam robić składaki i zainteresowałam się innymi technikami robienia biżuterii, moją uwagę przykuła technika chainmaille. Pozwala ona stworzyć różnorodne prace- od pełnych przepychu splotów tureckich po bardzo proste i eleganckie delikatne kolczyki.
Chociaż to, co dzisiaj zaprezentuję, trudno jest jeszcze nazwać chainmaillem, to jednak mam zamiar trochę zmierzać w tym kierunku :)


I pokażę jeszcze kolczyki indiańskie. Podobne już raz prezentowałam na blogu i spodobały się one Pani Zuzannie. Na jej życzenie wykonałam prezentowane niżej kolczyki w kolorze morskim, jednak okazało się, że są ciut za krótkie, w związku z czym uplotłam jeszcze jedne (których zdjęć niestety nie mam, a różnią się od tych).


7 komentarzy:

  1. Kolczyki są prześliczne bardzo podobają mi się te indiańskie przepiekne kolory!!!! A ja ciągle mam problem i z kulkami i indianskimi ale moze kiedys wkoncu i mi sie uda takie zrobic :o)
    Pozdrawiam- Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. indiańskie kolczyki świetne, fajnie dobrane kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już podziwiałam gdzie indziej ale i tu podziwiam - pięknie wykonane, równiutkie a te kolory...

    OdpowiedzUsuń
  4. Te zielone cudowne. A indiańskie kolczyki męczą mnie już od kilku lat. C U D A!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielone w polaczeniu z miedzia tworza swietna kompozycje a indianskie kolczyki piekne,az mi zapachnialo latem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Indiańskie kolczyki są rewelacyjnie :) pozostałe tez ładne, ale indiańskie urzekły mnie forma i kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne wszystkie:-) Trudno wybrać które najładniejsze, podziwiam za talent.

    OdpowiedzUsuń