Nowy Rok natomiast rozpoczynam z hukiem, bransoletkowo :) I to aż cztery na dobry początek ;) Jedna z nich trafia od razu do serii egzaminy, ponieważ jeszcze przed Bożym Narodzeniem rozprawiłam się z Kryminalistyką sądową. Dwie kolejne otwierają serię "Kobiety Starożytnego Rzymu". nie mam jeszcze pojęcia ile powstanie bransoletek w tej serii, ale kilka kandydatek już mam :)
Czwarta to przygotowana na wymiankę z wizażową Calluną bransoletka spiral herringbone w wybranej przez nią kolorystyce.
KRYMINALISTYKA
wykonana ze sznurka satynowego metodą węzła makramowego prostokątnego, ozdobiona kwiatuszkowym charmsem, którego naturalnie można odpiąć :)
KORNELIA
wykonana z korlików toho 15/0, 11/0, 8/0 oraz koralików marianne's hobby 2,5mm, wykończona ozdobnym zapięciem w kształcie kwiatka.
Kornelia Cynilla, córka Korneliusza Cynny, była pierwszą żoną Gajusza Juliusz Cezara i matką jego jedynego pochodzącego z małżeństwa dziecka, córki Julii. Oczywiście, jak przystało na tamte czasy, spora część małżeństw była zawierana ze względów politycznych, tak też było w tym przypadku. Gdy Korneliusz Sulla objął dyktaturę w Rzymie nakazał Cezarowi, siostrzeńcowi Mariusza (przeciwnika politycznego Sulli) rozwód z Kornelią, jednak Cezar nie zgodził się na to, w wyniku czego musiał uciekać z Rzymu.
Kornelia, jak tylko doczeka się odpowiednich zdjęć, trafi na aukcje charytatywne dla WOŚP- już teraz serdecznie zapraszam :)
SKRYBONIA
bransoletka wykonan ze sznurka sutasz węzłem makramowym okrągłym
Skrybonia była drugą żoną Oktawiana Augusta. Wcześniej była już dwukrotnie mężatką, miała trójkę dzieci z poprzednich małżeństw. Podobnie, jak w przypadku małżeństwa Cezara i Kornelii, tak i to zostało zawarte z przyczyn politycznych. Małżeństwo Skrybonii z Oktawianem trwało rok, a jego owocem była córka- Julia, jedyne dziecko Augusta. O ile wierzyć przekazom rzymskich historyków, Skrybonia była kobietą pobożną i skromną, zupełne przeciwieństwo jej córki, którą August zesłał na wyspę Pandaterię, za karę za jej dość rozwiązły tryb życia. Skrybonia dobrowolnie udała się tam razem z córką.
Cała trójka- August, Skrybonia i Julia zmrali w 14 roku n.e.
Surowość i prostota bransoletki, której jedyną ozdobą jest zapięcie w kształcie szarotki, ma właśnie oddawać skromność Skrybonii.
I na sam koniec bransoletka, którą wykonałam dla Calluny
Klasyka już u mnie- spiral herringbone, z szarych oraz czarnych koralików euroclass.
Świetny wrzut - koralikowe bransoletki piękne, ale te makramowe równie śliczne.
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje bransoletki - proste i eleganckie :) I te zapięcia kwiatowe - cudo! gdzie takie można dostać?
OdpowiedzUsuńA kryminalistyka brzmi groźnie....brrr...
Zapięcia kwiatowe np. w swiatkoralikow2.pl
OdpowiedzUsuńhttp://www.swiatkoralikow2.pl/product_info.php?cPath=33_81_429&products_id=7997
ale możesz też szukać na allegro ;)
A kryminalistyka wcale nie taka groźna :) śmiem twierdzić, że to jeden z ciekawszych przedmiotów na tych studiach :)
Trzymam kciuki i powodzenia zycze:) Bransoletki bajeczne. Kazda idealnie dopracowana,kazda piekna:) A na drugiego bloga juz lece bo chyba mnie tam jeszcze nie bylo;)
OdpowiedzUsuńKryminalistyka sądowa to moja faworytka- zaraz stają mi przed oczami moje ulubione seriale kryminalne, które pewnie mało mają wspólnego z rzeczywistością ;)
OdpowiedzUsuńOd strony technicznej- może i są jakieś podobieństwa, ale od strony proceduralnej- czyt. zbieranie, zabezpieczanie i wykorzystywanie dowodów- już nie :) Np. częsta scena z filmów amerykańskich- usadawiamy podejrzanego przy stoliku i przesłuchują go dwie osoby (krzyżowy ogień pytań)- w Polsce taka praktyka jest niedopuszczalna jako nieetyczna i niedająca możliwości pełnej obrony :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !!!
OdpowiedzUsuńObejrzałam cały blog :OD
OdpowiedzUsuńPiekne prace, zostaje na dłużej :o)))
Pozdrawiam
O, moja bransoletka :)
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości jest równie śliczna. Możecie mi wszyscy zazdrościć. :P
Mam również kilka przepięknych kuleczek od Mraugorzaty. Są tak ładne, tak starannie wykonane, że wciąż przerabiam bransoletkę którą wykonałam z ich użyciem, bo mam wrażenie, że nie dość je uwydatnia i się marnują :D
Pozdrawiam Mraugorzato
Calluna