poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Trochę antyku

Dawno, dawno temu zamówiłam na próbę koraliki toho cubes 1,5mm. Długo sobie leżały w oczekiwaniu, aż w mojej łepetynce zrodzi się pomysł na nie. Początkowo miałam zrobić z nich coś ściegiem RAW, ale jak już je otworzyłam, to okazało się, że wcale nie są tak idealnie równe, żeby zastąpiły kuleczki w tym ściegu. Potem pomyślałam, że zużyję je do węży koralikowych. Ale jakoś nie chciało mi się szydełkować.

Wczoraj natomiast przyszedł dzień pt. "skoro nie idę na rower, bo będzie burza, to wykończę parę rzeczy". Udało się wykończyć jedną bransoletkę i upleść od podstaw tę prezentowaną poniżej :)



Plan był zupełnie inny- miała to być bransoletka peyotem, szeroka na jakieś 3-4cm, ale szybko skończyłyby mi się koraliki (toho cubes pakowane są po 5g i po tyle wzięłam na spróbowanie). Gdy tak intensywnie myślałam nad nią, ostatecznie wykluł się pomysł, żeby zrobić dwa wąskie paski peyotem i połączyć je koralikami fp 4mm.
Kolory turquise picasso, jet picasso i bronze nadają bransoletce szlachetny, ciut antyczny wygląd.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i za wszystkie miłe komentarze :)
Życzę słonecznych dni, a tym, którzy urlopują teraz albo wakacjują- miłego odpoczynku ;)
Ja wyjeżdżam z Lublina za tydzień, jadę do Płociczna pod Suwałkami i już się cieszę na myśl, że będę mogła podziwiać, z dala od wielkich miejskich świateł, niesamowity spektakl na niebie- noc spadających gwiazd :)

17 komentarzy:

  1. bransoletka świetna...udanego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna bransoletka - gratuluję oryginalnego pomysłu, dobór kolorków jest również perfekcyjnie, świetnie się komponują.
    Życzę udanego i owocnego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To zaskakujące ale robię podobna bez żadnego wzoru i naśladownictwa, no trudno pokaże swoją jutro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też robiłem bez wzoru, ale myślę, że nie jest to nic bardzo wymyślnego i oryginalnego i jakby przekopać internet to i pewnie jakiś tutorial by się znalazł na nie :)

      Usuń
  4. świetna :)
    miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładna bransoletka, tak jak napisałaś - antyczna :)
    ja znowu za 2 tyg. uciekam do zakopanego z mazur ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. noc spadających gwiazd.. brzmi pięknie.....
    a bransoleta bardzo efektowna, piękna kompozycja i kolory!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo piękna bransoletka;-))
    Zapraszam do konkursu na kulkę 3D na www.mojakoralikowapasja.blogspot.com
    Wystarczy wkleić baner, poćwiczyć kulkę wg schematu i nagroda jest w zasięgu ręki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. I całkiem fajnie.Miłego odpoczynku

    OdpowiedzUsuń
  9. Bransoletka jest rewelacyjna!!!
    Jeśli idzie o plecenie bransoletek to jestem "noga" podpowiedz mi jak ją robiłaś, czy brick stitch , wszystko razem, czy jak? Jeśli to nie tajemnica, czyli Twój osobisty pomysł, przy wielkim poświęceniu może coś tak pięknego zrobię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadna tajemnica- co prawdan ie korzystałam z żadnego tutka, ale to chyba jedna z takich prac, że jak się popatrzy, to przy pewnym doświadczeniu wiadomo co i jak ;)
      Otóż to nie jest brick stitch ;) Tylko flat peyote na 4 koraliki. Jak nie umiesz peyota, to tutaj jest super kurs animowany- ja się z niego uczyłam:
      http://www.beadpatterncentral.com/peyoteprimer.html
      Tylko tam na początku nie wiąże się żadnego supełka, rzeba sobie mocno napiąć nić albo zastosować tego tzw. stop bead (czyli nawlekasz jeden koralik i wkłuwasz się w niego ponownie (chodzi o coś takiego jak tutaj na zdjęciu 12- tylko zamiast zacisku masz koralik, a zamiast linki jubilerskiej nić: http://skarbynatury-galeria.blogspot.com/2012/06/nasz-pierwszy-tutorial-najprostszy-i.html)- i powtarzasz to 2 razy, uważając, żeby nie rozwarstwić nici- to momentu aż ten pierwszy koralik nie będzie się przesuwał. I zaczynasz ten pierwszy rządek ;)

      Ja uplotłam najpierw dwa wąskie paski na 2 koraliki, a potem po swojemu zszyłam je z tymi kryształkami i dodałam zapięcie :)

      Usuń
  10. Cudne kolory! Bransoletka jak na moj gust idealna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczna bransoletka:) Tez wykombinowałam coś z cubesów,.. niech no tylko dorwę aparat:)

    Miłych wojaży!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziękuję za pomoc. Jutro spróbuję coś zdziałać.
    Teraz zabieram się do czytania. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny pomysł!!! Bransoletka nabrała pięknego kształtu i kolory idealnie współgrają:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba ta bransoleta. Podobnie wyglądają z Tila Miyuki. Lubię takie kostkowe bransolety.
    Do Zbaraża się nie wybieramy, w planach jeszcze Chocim, jakieś pomniejsze miejscowości i Odessa. Na razie jestem pozytywnie zaskoczona, tym co widziałam i co nas spotkało;)

    OdpowiedzUsuń
  15. I tu zaczynam po raz kolejny żałować, że nie umiem pleść. No chyba nie wytrzymam. Pięęęęękna: i wzór i kolory!

    OdpowiedzUsuń