I nie ciągnęło mnie do koralików w tym czasie.
Od końca stycznia do marca był zwariowany czas, trochę problemów rodzinnych, hurtowe trafianie do szpitala, ale już wszystko jest ok.
Mam słabość do breloczków. To taki drobiazg, który każdemu się przyda. I nie musi pasować do butów / sukienki / kształtu twarzy / koloru oczu. Słowem: niezobowiązujący drobiazg na prezent.
Parka.
W kalendarzu mamy już lato (na lato za oknem chyba musimy poczekać). Niech zaklęciem przywołującym do nas ciepłe, słoneczne dni będzie TUTORIAL na zaprezentowany powyżej breloczek.
To mój pierwszy tutorial. Szczerze mówiąc - nie spodziewałam się aż tak ogromnej ilości pracy. Robienie plecionki, przerywanie co chwila, żeby zrobić zdjęcie, potem szybka obróbka zdjęć na komputerze, opisanie krok po kroku co trzeba robić i wstawienie odpowiednich zdjęć - zajęło mi to całe niedzielne popołudnie!
Za jakość zdjęć w tutku najmocniej przepraszam ;)
Dodatkowo w ostatnim czasie powstały jeszcze dwa wzory breloczka oraz jakieś kolczyki. Na bieżąco postaram się wrzucać :)
Podoba mi się, jest super!! pewnie skorzystam , dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny breloczek. Wszystko zgrałaś idealnie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten nowy wzór, prawie tak bardzo, jak gwiazdki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, zarówno w kolorach, jak i kształcie:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny! Dzięki za udostępnienie wzoru.
OdpowiedzUsuń