Wprawdzie mój udział stał długo pod znakiem zapytania (egzaminy, natłok zajęć itd.), ale ostatecznie udało się :) I było bardzo warto!
Moją Mikołajką została Dorota Foltan. Dostałam od niej takie cuda:
Dwa Anioły Stróże
Przepiękna, dyndająco-dzwoniąca bransoleta z różyczką i perełką. W czasie kolacji wigilijnej została naoglądana przez wszystkie ciocie ;)
Breloczek z zatopionym grosikiem
Gwiazdeczka- na zdjęciu nie widać odbitej koronki
I jeszcze zakładka do książki. Przyda się, bo swoje wiecznie gubię ;)
W paczce była również bombka wykonana w technice decoupage, ale wisi na choince i nie mam jak jej sfotografować.
Ja natomiast wylosowałam Emilię Jezior. Praca miała być dosyć prosta, w odcieniach szarości i czerni. Postawiłam zatem na połączenie haftu koralikowego (w roli głównej- agat błękitny koronkowy) z plecionką. Wyplatając trójkąt skorzystałam z bloga Anabel, chociaż zmieniłam kolorystykę i w jednym miejscu się pogubiłam, więc nie pozostało nic innego, niż improwizować.
Jako dodatek dołączyłam również breloczek- ostatnio mój ulubiony wzór z CzechMates Triangle.